Rocznica Balcerowicza
Kończący się rok 2009 obfituje w różne okolicznościowe rocznice, przede wszystkim 20-lecia, czyli od roku 1989. Jedną z nich są wiekopomne reformy Leszka Balcerowicza, „zbawcy naszego, i świata całego.”
Na marginesie, ciekawą prawidłowość na swoim blogu udowodnił Robert Gwiazdowski, a zaczęło się od tego.
Alvin Rabushka podkreślał, że „upadek żelaznej kurtyny dał Polakom oraz politykom, których wybrali, szansę kształtowania gospodarczej przyszłości kraju” ale niekoniecznie wzorując się na najbogatszych państwach Zachodu, gdyż „w ostatnich latach w Europie Zachodniej nie dzieje się najlepiej, gnębią ją wysokie bezrobocie, wysokie podatki, ogromny zakres interwencji rządu w sprawy gospodarcze i niski wzrost dochodu narodowego.
Jeśli polscy przedsiębiorcy obciążeni zostaną wysokimi podatkami i objęci rządową regulacją, co hamuje wzrost gospodarczy Europy Zachodniej, sektor prywatny nigdy naprawdę w Polsce nie rozkwitnie”.
A jak przedstawiała się historia podatkowa w tamtym czasie? Spójrzmy na kilka przykładów.
30 grudnia 1989 r. rozporządzenie Ministra Finansów zwalnia osoby fizyczne zagraniczne od podatku obrotowego od towarów nadesłanych zza granicy. Zaczęto więc sprowadzać do Polski wyroby, dziś określanych jako akcyzowe, na skalę gospodarczą. Zwolnienie to cofnięto już po trzech miesiącach, ale otwarto inną furtkę zwalniając od podatku importowego towary, na które w taryfie celnej ustalono zerowe stawki celne.
Z kolei rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1989 r. nakładało na import towarów z krajów rozwijających się uprzywilejowaną stawkę celną. Do Polski zaczął płynąć strumień towarów z Lesotho i Mauretanii, jako krajów tranzytowych a i to często tylko na papierze.
Rozporządzenie MF z 18 maja 1990 zwalniało od podatku obrotowego i dochodowego podatników osiągających przychody z niektórych rodzajów nowo uruchomionej działalności gospodarczej, co spowodowało wzrost nowych podmiotów gospodarczych, najczęściej importerów towarów, odsprzedawanych podmiotom już działającym. Warunek: podatnik w okresie objętym zwolnieniem i dwóch lat po tym okresie nie zaprzestanie na stałe wykonywania działalności gospodarczej.
Zarządzenie MF z 16 czerwca 1993 r. zwalniało od podatku od towarów i usług zakłady pracy chronionej przez co zaczęły masowo importować towary z zagranicy nakładając wysoką marżę przy ich odsprzedaży w Polsce, a nowi nabywcy z powrotem je eksportowali z zerową stawką podatku VAT, odzyskując podatek VAT z tytułu prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej.
Rozporządzenie MF z 15 lutego 1991 roku w sprawie zwolnień z podatku obrotowego towary sprowadzane z zagranicy miało 4 dni vacatio legis. W ciągu tych dni na przejściach granicznych porobiły się duże kolejki samochodów czekających na odprawę celną.
To tylko kilka przykładów. Można by to tłumaczyć nieudolnością rządu, ale dziwnym trafem zawsze były osoby lub nawet spore grupy osób, które w jakiś sposób wiedziały o tym wcześniej i potrafiły z tego korzystać.
O tym, że nie były to osoby lub grupy przypadkowe świadczy fakt, iż jedynie niektórzy, przypadkiem z jakichś zwolnień, całkiem zresztą legalnie, skorzystały, były ścigane z całą surowością przez stosowne organy, czego dowodzą tragiczne losy p. Romana Kluski.
I tak właśnie, dzięki wiekopomnym działaniom Leszka Balcerowicza, zrodził się u nas kapitalizm kompradorski, czyli taki dla kolesiów i sitw, a dla reszty pozostał socjalizm, oczywiście pod zmienioną nazwą „drapieżnego dzikiego kapitalizmu.”
No i sektor prywatny nie rozkwitł po tym, jak Balcerowicz tymi wiekopomnymi działaniami „schłodził” gospodarkę.