Wreszcie kierowcy moga sami wybrać
Nowe prawo unijne pozwala właścicielowi samochodu objętego gwarancją na naprawy i przeglądy techniczne w dowolnie wybranym warsztacie. Oczywiście właściciel nie traci przy tym gwarancji na pojazd. Do tej pory kierowcy zmuszani byli w takich przypadkach do korzystania z drogich serwisów autoryzowanych. Zmiana w przepisach powinna być odczuwalna w kieszeni przeciętnego polskiego szofera, któremu koszty utrzymania samochodu znacząco się zmniejszą.
Nowe regulacje prawne ucieszyły właścicieli niezależnych warsztatów samochodowych i dystrybutorów części zamiennych. Od lat domagali się oni podobnych rozwiązań.
Mimo optymizmu, nikt w branży nie spodziewa się szturmu na sklepy z częściami i warsztaty.
KIEROWCA-KONSUMENT POD OCHRONĄ
Alfred Franke, szef Stowarzyszenia Dystrybutorów Części Motoryzacyjnych
Zmiany w unijnym prawie to nie tylko możliwość naprawy samochodu w nieautoryzowanym serwisie. O wiele ważniejsze jest to, że niezależne warsztaty mają dostęp do informacji technicznej, który próbowały zablokować koncerny samochodowe. Cieszy też, że warsztaty nadal mogą kupować części tzw. zmonopolizowane. Stanowią one ok. 20 proc. wszystkich części w aucie i są autorskimi konstrukcjami koncernów. Z kolei autoryzowane warsztaty mogę teraz korzystać z tańszych części o porównywalnej jakości - tzw. zamienników. Trudno jednak powiedzieć, jak te zmiany przełożą się w praktyce na zachowania właścicieli aut. Tutaj potrzeba sporo czasu, musi nastąpić długotrwały proces. Pewne jest, że utrzymanie samochodu może kosztować mniej. Do wyobraźni kierowców na pewno przemówią fakty, a te są takie, że np. części zamienne bez logo danego producenta samochodu, a wyprodukowane przez tę samą firmę i w tej samej technologii mogą być średnio o 60-70 proc. tańsze. Także koszty pracy w autoryzowanych serwisach są wysokie. Roboczogodzina w niezależnym serwisie kosztuje średnio dwa razy mniej. Poza tym liczy się też wygoda. Niezależnych warsztatów jest mnóstwo w każdym powiecie, tymczasem autoryzowanych serwisów jest mało i czasem długo trzeba czekać na naprawę lub przegląd.
Co ważne funkcjonowanie tych przepisów w praktyce ma być monitorowane przez Komisję Europejską,a wszelkie uchybienia może każdy zgłosić do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.