Siedem mitów na temat fotowoltaiki

Autor: 
Przemysław Pyclik
przemek-pyclik.jpg

1. W Polsce jest za mało słońca, aby fotowoltaika była opłacalna.
NIEPRAWDA!
Sceptycy często powtarzają ten mit bazując na odczuciu, że dość zmienna pogoda w Polsce nie jest najlepsza do pozyskiwania energii ze słońca. Panele fotowoltaiczne działają na zasadzie efektu fotoelektrycznego, do którego potrzebne jest światło, dlatego także nawet w pochmurne dni fotowoltaika dobrze radzi sobie z produkcją prądu. Oczywiście do uzyskania jak najlepszych wyników potrzebna jest słoneczna pogoda. Niemniej jednak słońca w Polsce mamy relatywnie dużo, co przekłada się na średni uzysk energetyczny 950 kWh rocznie z jednego kilowata mocy ogniw słonecznych (ok. 6 m2). Aby pokryć roczne średnie zapotrzebowanie na prąd polskiej rodziny, wystarczy pokryć 18 m2 dachu panelami fotowoltaicznymi.

2.Zakup instalacji fotowoltaicznej do domu lub firmy, to duży koszt.
NIEPRAWDA!
Mała elektrownia słoneczna składa się z paneli fotowoltaicznych, inwertera, okablowania oraz systemu montażowego. Koszt urządzeń to największa składowa ceny instalacji. Porównując te koszty do ceny innych urządzeń w domu lub firmie, takich jak piece CO, pompy ciepła, przydomowe oczyszczalnie czy wyposażenie wnętrz, to wydatek na instalacje fotowoltaiczną nie jest wcale większy. Pamiętajmy też, że markowe urządzenia, wchodzące w skład elektrowni słonecznej, cechują się długą gwarancją. Jest to co najmniej 10 lat dla paneli oraz 5 lat dla inwerterów. Żywotność urządzeń jest także bardzo długa, dla dobrych modułów słoneczny może sięgać nawet 30 lat. Ponadto wydatek związany z uruchomieniem mikroinstalacji słonecznej zaczyna zwracać się natychmiast, skutkując znaczną redukcją rachunków za energię elektryczną.

3. Realizacja inwestycji w panele fotowoltaiczne zajmuje sporo czasu i jest problematyczna.
NIEPRAWDA!
Planowanie, dobór urządzeń, załatwianie pozwoleń, czy uciążliwe formalności w zakładzie energetycznym mogą zniechęcić potencjalnych inwestorów. Rozwiązaniem jest współpraca z fachowym wykonawcą instalacji fotowoltaicznych, który zaproponuje optymalny dobór sprzętu, przygotuje projekt, załatwi formalności związane z przyłączeniem oraz profesjonalnie zamontuje i uruchomi elektrownię słoneczną na naszym dachu. Współpracując z solidnym wykonawcą instalacji fotowoltaicznych już po trzech, czterech tygodniach od decyzji możemy cieszyć się własnym, darmowym prądem.

4.Panele fotowoltaiczne nie działają w zimie.
NIEPRAWDA!
Do produkcji prądu z ogniw słonecznych potrzebne jest światło a nie ciepło. Dlatego w zimie panele słoneczne działają bez żadnych problemów. Oczywiście w miesiącach zimowych słońce jest dalej od ziemi, dni są krótkie i energii jest relatywnie mniej, ale zdarzają się także piękne, słoneczne dni. Ustawodawca chcąc zachęcić do montażu fotowoltaiki pozwolił na magazynowanie nadwyżek energii w sieci latem i odbiór ich w miesiącach zimowych, po to aby zniwelować nieco gorsze wyniki produkcji prądu w zimie. Dzięki temu możemy zbilansować nasze zapotrzebowanie na energię z produkcją z elektrowni fotowoltaicznej w okresie całorocznym i zredukować rachunki za prąd do abonamentu i opłat stałych.

5. Montaż fotowoltaiki opłaca się tylko wtedy, kiedy produkcja energii pokrywa całe zapotrzebowanie.
NIEPRAWDA!
Kupując instalację fotowoltaiczną pokrywającą tylko część zapotrzebowania także oszczędzamy na rachunkach oraz przyczyniamy się do ograniczenia emisji szkodliwych substancji do atmosfery. Oszczędności są namacalne i można je obliczyć na podstawie produkcji energii oraz własnego zużycia.

6.Utrzymanie mikro elektrowni słonecznej generuje spore koszty.
NIEPRAWDA!
Instalacja fotowotaiczna na dachu lub gruncie jest praktycznie bezobsługowa. Konserwacja sprowadza się do przemycia paneli słonecznych wodą raz do roku. Wskazane są także coroczne przeglądy ale nie są to wysokie koszty. Panele możemy spłukać sami a przeglądy serwisowe raz w roku to koszt ok. 200-300 zł. Markowe inwertery fotowoltaiczne same informują o usterkach, dlatego nie ma potrzeby ciągłego osobistego monitorowania stanu instalacji. Inwertery podłączone do internetu potrafią wysłać informacje o awarii bezpośrednio do serwisanta, tak aby w razie awarii mógł on szybko zareagować i wznowić produkcję darmowej energii.

7. Zakłady energetyczne niechętnie przyłączają mikroinstalacje.
NIEPRAWDA!
Ustawodawca nałożył na zakłady energetyczne obowiązek przyłączania mikroinstalacji o mocy do 40kW. Nakazał także operatorowi pokrycie związanych z tym kosztów, takich jak: wymiana licznika na dwukierunkowy. Wymagania stawiane urządzeniom i instalatorom są ściśle określone w ustawie i po ich spełnieniu i złożeniu kompletnej dokumentacji operator energetyczny ma 30 dni na przyłączenie mikroinstalacji. Wprowadzanie energii do sieci przez prosumentów jest korzystne także dla operatorów z kliku powodów. Mogą oni energię z instalacji fotowoltaicznej sprzedać najbliższemu klientowi oszczędzając na przesyle z oddalonej elektrowni. Ponadto Polska musi wypełnić międzynarodowe zobowiązania dotyczące udziału energii odnawialnej w ogólnej produkcji prądu.

Przemysław Pyclik: Energetyka i odnawialne źródła energii od zawsze były moją pasją. Obserwując otoczenie, zdobywając jednocześnie wiedzę i doświadczenie, wiem, że przyszłość to pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych oraz energetyka rozproszona. Wierzę że to jedyna droga aby tanio i efektywnie wykorzystywać zasoby dane nam przez naturę. Dbając jednocześnie o środowisko naturalne i nasze zdrowie.

Wydania: