Zrównoważony rozwój Ziemi Kłodzkiej - konferencja w ramach Powiatowych Obchodów Światowego Dnia Turystyki
W ramach Powiatowych Obchodów Światowego Dnia Turystyki kłodzkie starostwo zorganizowało konferencję pt. „Zrównoważony rozwój Ziemi Kłodzkiej”, która odbyła się 10 października 2017 r. w Hotelu Nowy Zdrój w Polanicy-Zdroju. Tematyka referatów koncentrowała się wokół trzech głównych tematów: turystyka lokalna, uzdrowiska i produkt lokalny.
Obrady otworzył Maciej Awiżeń, starosta kłodzki, który powitał wszystkich zebranych, wśród których znaleźli się radni Sejmiku Dolnośląskiego – Zbigniew Szczygieł i Czesław Kręcichwost, przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego – Dariusz Kłonowski, członkowie Zarządu Powiatu Kłodzkiego – Piotr Marchewka i Robert Duma, radni powiatowi, burmistrzowie i wójtowie gmin powiatu kłodzkiego, przedstawiciele instytucji i stowarzyszeń związanych z turystyką i produktem regionalnym, lokalni producenci, pracownicy wydziałów promocji i informacji turystycznych oraz oczywiście szacowni prelegenci. W pierwszym bloku tematycznym głos zabrał Jakub Feiga zastępca dyrektora Biura Zarządu Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej, przedstawiając „Szanse, wyzwania i perspektywy turystyczne dla Ziemi Kłodzkiej”. Ziemia Kłodzka wypada dobrze na tle innych regionów kraju i województwa, chociaż pewne kierunki działań – jak choćby promocję zagraniczną należy zintensyfikować. Nie do końca jest także rozpoznawalna marka Ziemi Kłodzkiej, o czym mówił kolejny prelegent – Leszek Nowak z firmy 2BA Doradztwo Strategiczne. „Budowa i promocja marki turystycznej Ziemi Kłodzkiej”, a tak brzmiał temat wystąpienia, to proces zaledwie rozpoczęty, w którym brakuje spójności i konsekwencji. Mówca zwracał m.in. uwagę na fakt, że turysta już znający ziemię kłodzką, zadowolony ze spędzonego tu czasu, nie zareaguje negatywnie na fakt, że promocja skupi się na rodzaju turystyki innym niż jego ulubiony.
W związku z tym nie należy się bać nieoczywistych skojarzeń lub wyboru jednej głównej dziedziny turystyki identyfikującej markę Ziemi Kłodzkiej. Drugi blok tematyczny rozpoczęła prezentacja Jerzego Terleckiego, burmistrza Polanicy-Zdroju na temat „Utrzymanie statusu gminy uzdrowiskowej”. Omówienie zagadnień prawnych i warunków, jakie spełnić musi uzdrowisko, wskazywało przede wszystkim na nieprecyzyjność obowiązujących przepisów i nieadekwatność stosowanej w nich terminologii do ustaleń naukowych, co prowadzić może do uznaniowej ich interpretacji. Następnie Roman Kaczmarczyk, burmistrz Lądka-Zdroju poinformował o prawie 19 milionowej dotacji, jaką przyznał Gminie Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie na odwierty poszukiwawcze wód termalnych. Przedstawił także perspektywy wykorzystania tych wód w systemie kaskadowym, podkreślając że w pierwszej kolejności służyłyby one (w przypadku odpowiednio wysokiej temperatury) do ogrzewania i jako źródło wody użytkowej, w dodatku przy dużych zasobach zasadne byłoby ich przesyłanie do sąsiednich gmin lub nawet uruchomienie elektrowni zaopatrującej w ekologiczny prąd duży obszar powiatu. Z kolei Urszula Bąkowska-Morawska, wiceprezes Zarządu Uzdrowiska Cieplice mówiła o „Skutecznych i nowatorskich działaniach realizowanych w gminach uzdrowiskowych” na przykładzie Uzdrowiska Cieplice. Podkreślała trudności dla obiektów leczniczych wynikające ze stawianych im wymagań prawnych, a jednocześnie szanse, jakie daje świadczenie usług medycznych. W dyskusji głos zabrali radny Powiatu Kłodzkiego Adam Łącki, jako prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Kło-dzkiej przedstawiając plany stworzenia mobilnej miniatury Ziemi Kłodzkiej, Zbigniew Piotrowicz, prezes Uzdrowiska Lądek-Długopole zaznaczając konieczność wytwarzania pamiątek regionalnych, Wojciech Heliński ze Stowarzyszenia Fundus Glacensis proponujący szersze pojęcie produktu lokalnego, w którym takim produktem są ważne imprezy ściągające na Ziemię Kłodzką tysiące gości oraz Bartosz Małek, dyrektor Parku Narodowego Gór Stołowych, który podkreślił, że podstawą zrównoważonego rozwoju jest ochrona przyrody i jej zasobów.
Zagorzała dyskusja wraz z pozostałymi prelegentami i uczestnikami konferencji pokazuje, że jest jeszcze bardzo dużo możliwości w Kotlinie Kłodzkiej. Jest też silna potrzeba dyskusji oraz działania w tym temacie a tego typu konferencje są niezwykle potrzebne.