MAGIA PODRÓŻOWANIA – wycieczka do Wiednia
Niewiele jest chyba w naszym otoczeniu osób, które nie lubią podróżować. Zdecydowana większość z nas uważa to za fascynujący sposób na zetknięcie się z czymś i kimś innym. Uznaje to też za formę relaksu, swoistą przygodę i jednocześnie sposób na rozwój czy też ucieczkę od nudy i szarej rzeczywistości.
Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Krosnowicach oraz ze Szkoły Podstawowej im. Wł. St. Reymonta z Kłodzka, wraz z wychowawcami, udali się na wycieczkę do Wiednia. Miasta położonego nad Dunajem, największego i najważniejszego miasta Świętego Cesarstwa Rzymskiego, z historycznym centrum, w którym znajdują się zabytki ze wszystkich epok historycznych. To miasto o najwyższej jakości życia na świecie.
Po dotarciu na miejsce udaliśmy się na Kahlenberg, czyli wzgórze, z którego w 1683 roku król Polski – Jan III Sobieski, dowodził zwycięską bitwą o Wiedeń z Turkami. Z platformy widokowej napawaliśmy się widokiem na miasto i rzekę Dunaj. Następnie udaliśmy się do centrum, widzieliśmy Park Straussa ze słynnym złotym pomnikiem Johanna Straussa, przeszliśmy się koło Belwederu – barokowego pałacu księcia Eugeniusza Sabaudzkiego. Belweder, o którym opowiedziała nam nasza pani przewodnik, składa się z dwóch budynków – to „Górny Belweder” przeznaczony na bankiety i uroczystości oraz „Dolny Belweder”, który pełnił funkcję letniej rezydencji. Obie te części rozdziela ogród w stylu francuskim.
Widzieliśmy Hofburg, a konkretnie jego dziedzińce, to rezydencja władców Austrii od XIII wieku. Weszliśmy również do ogrodu 1000 róż związanego z osobą cesarzowej Elżbiety, znanej jako Sisi. Zobaczyliśmy neorenesansowy gmach budynku Opery mieszczący się przy Ringu. Widzieliśmy Ratusz i Parlament. Podziwialiśmy Katedrę św. Szczepana, która jest dumą i jednym z symboli Wiednia oraz należy do największych świątyń europejskich. Zegar Figuralny był ostatnim punktem zaplanowanym w naszym harmonogramie wycieczkowym i zrobił na nas niemałe wrażenie. Znajduje się na Hoher Markt – najstarszym placu w Wiedniu i nazywany jest zegarem Anker. Przedstawia 12 historycznych postaci, które przesuwają się przy akompaniamencie muzyki, każdego dnia, od 100 lat, o godzinie 12:00.
Z tego miejsca wyruszyliśmy w kierunku autokaru, by odpocząć w klimatyzowanym pojeździe, ku ogólnej radości wszystkich, bo choć Wiedeń nas zachwycił, okazałe budynki wywarły podziw, atmosfera miasta wchłonęła- to niesamowity upał, który towarzyszył nam tego dnia, okazał się nas jednak pokonać.
Mimo tego żaru z nieba wszyscy będziemy wspominać tę wyprawę, z pewnością przypomną nam o niej ciekawe opowieści pani przewodnik Pauliny i chęć zajrzenia do wnętrz budowli, które bądź co bądź, obejrzeliśmy tym razem z zewnątrz.
Tekst i foto: Anna Hnatów-Biela







